Jak tylko pojawiła się ta edycja limitowana nie miałam zamiaru nic z niej kupować. Lakiery jakoś mnie też nie pociągały kolorami. Ale... podczas niedawnych zakupów w Rossmannie upolowałam lakiery pachnące różami za 1,29 PLN!. No i jak tu się powstrzymać przed taką promocją? Kupiłam wszystkie trzy odcienie różu jakie się uchowały. Ten który przedstawiam dzisiaj jest z numerem 7. Jeśli chodzi o zapach to cóż... jak dla mnie pachnie jakimś mydłem? W każdym razie czymś bardzo sztucznym ale jak za taką cenę i 12 ml da się wytrzymać ;) Dwie warstwy wystarczają w zupełności. Szybko schnie i całkiem przyjemnie się nim maluje. Polecam jak jeszcze zobaczycie je w tej cenie ;)
czwartek, 19 lipca 2012
17. Wibo Pachnący Różami nr 7
Jeszcze kilka razy pokaże jakiś lakier Wibo i niedługo będzie pomyśleć, że jest to jakiś blog sponsorowany ;) No ale co ja poradzę na to, że akurat tej marki lakierów mam najwięcej i je najbardziej lubię.
Jak tylko pojawiła się ta edycja limitowana nie miałam zamiaru nic z niej kupować. Lakiery jakoś mnie też nie pociągały kolorami. Ale... podczas niedawnych zakupów w Rossmannie upolowałam lakiery pachnące różami za 1,29 PLN!. No i jak tu się powstrzymać przed taką promocją? Kupiłam wszystkie trzy odcienie różu jakie się uchowały. Ten który przedstawiam dzisiaj jest z numerem 7. Jeśli chodzi o zapach to cóż... jak dla mnie pachnie jakimś mydłem? W każdym razie czymś bardzo sztucznym ale jak za taką cenę i 12 ml da się wytrzymać ;) Dwie warstwy wystarczają w zupełności. Szybko schnie i całkiem przyjemnie się nim maluje. Polecam jak jeszcze zobaczycie je w tej cenie ;)
Jak tylko pojawiła się ta edycja limitowana nie miałam zamiaru nic z niej kupować. Lakiery jakoś mnie też nie pociągały kolorami. Ale... podczas niedawnych zakupów w Rossmannie upolowałam lakiery pachnące różami za 1,29 PLN!. No i jak tu się powstrzymać przed taką promocją? Kupiłam wszystkie trzy odcienie różu jakie się uchowały. Ten który przedstawiam dzisiaj jest z numerem 7. Jeśli chodzi o zapach to cóż... jak dla mnie pachnie jakimś mydłem? W każdym razie czymś bardzo sztucznym ale jak za taką cenę i 12 ml da się wytrzymać ;) Dwie warstwy wystarczają w zupełności. Szybko schnie i całkiem przyjemnie się nim maluje. Polecam jak jeszcze zobaczycie je w tej cenie ;)
wtorek, 17 lipca 2012
16. Wibo Trend Edition - Wild Thing nr 3
Witam po przerwie!
Niestety ale ostatnio zupełnie nie miałam czasu na prowadzenie bloga. Dziś powracam z nowym lakierem Wibo. Pochodzi on z kolekcji Trend Edition - Wild thing z numerem 3. Jest to piękny kremowy niebieski. Idealnie pasowałby do opalonych dłoni. Na razie niestety u mnie pogoda nie dopisuje ;(
Lakier kryje już po dwóch warstwach. Nie smuży i nie bąbluje. Pierwszy raz nosiłam go na stopach i nie odbarwił mi płytki po zmyciu. Schnie dość szybko. Już nie mogę się doczekać aż wymyślę na niego jakiś wzorek ! ;)
Niestety ale ostatnio zupełnie nie miałam czasu na prowadzenie bloga. Dziś powracam z nowym lakierem Wibo. Pochodzi on z kolekcji Trend Edition - Wild thing z numerem 3. Jest to piękny kremowy niebieski. Idealnie pasowałby do opalonych dłoni. Na razie niestety u mnie pogoda nie dopisuje ;(
Lakier kryje już po dwóch warstwach. Nie smuży i nie bąbluje. Pierwszy raz nosiłam go na stopach i nie odbarwił mi płytki po zmyciu. Schnie dość szybko. Już nie mogę się doczekać aż wymyślę na niego jakiś wzorek ! ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)